Wiedza, strona 3

    Jak alarmują ekolodzy, liczba rekinów w Morzu Śródziemnym zmniejszyła się o 97 proc. w przeciągu ostatnich 200 lat. Drastyczny spadek liczebności dotyczy zwłaszcza kilku gatunków: rekina młota, kosogona, żarłacza błękitnego oraz dwóch gatunków żarłacza śledziowego. Ekosystem może zostać zachwiany, ponieważ rekiny znajdują się na samym szczycie tego łańcucha żywieniowego.

    Problem dotyczy nie tylko Morza Śródziemnego. Jak donoszą naukowcy aż 11 gatunków tej ryby jest zagrożonych, z powodu nadmiernego połowu. Ma to związek z kulinarnymi upodobaniami Azjatów.

Źródło: Dziennik.pl

    Michał Latacz, wynalazca, absolwent Politechniki Krakowskiej pracuje obecnie nad zupełnie nowym napędem, który może zrewolucjonizować transport wodny. Jak dotychczas jedynym w zasadzie stosowanym napędem przy transporcie jest śruba. Niestety przy jej zastosowaniu nieuniknione są straty energii, natomiast nowy system ma być bardziej efektywny, ma zmniejszać zapotrzebowanie statku na paliwo. System wykorzystuje efekt przyspieszania mas wody wzdłuż kadłuba przy użyciu energii falujących płetw.

    Powstał już sterowany model tego pojazdu. Eksperymenty wykazały, że potencjał tego wynalazku jest duży. Projekt cieszy się dużym zainteresowaniem i otrzymał liczne wyróżnienia m.in. złotym medalem Brussels Eureka z wyróżnieniem w 2007 roku.

    Nowy napęd może mieć szerokie zastosowanie komercyjne. Poza tym podkreśla się fakt, iż jest on bardzo cichy i nie wywołuje stresu wśród wodnych stworzeń oraz nie niszczy roślinności.

  Więcej: Polityka.pl

    Studenci z Polski wymyślili program do śledzenia ścieżki zwierząt, bez potrzeby ruszania się z domu. Projekt może uratować zagrożone wyginięciem popielice. Wycinka starych bukowych lasów, w których żyją te malutkie zwierzęta to największe zagrożenie dla gatunku.

    System Life Tracker, wymyślony przez studentów z Poznania, może okazać się przydatny dla badaczy obserwujących popielice. Studenci odebrali już za swój pomysł pierwszą nagrodę w konkursie Microsoftu Imagine Cup.

    Life Tracker pozwala śledzić ścieżki zwierząt bez wychodzenia z domu lub z uczelni. Obserwator na trójwymiarowej mapie sprawdza, gdzie znajduje się w tej chwili dane zwierzę, gdzie było ostatnio. Odczytuje, na jakiej wysokości znajduje się popielica, gdzie jest jej dziupla.

Wynalazek mógłby w przyszłości posłużyć do obserwacji innych zwierząt a po modyfikacjach nawet ryb...

Źródło: Gazeta Wyborcza

    Takie doniesienia podtrzymują mnie na duchu, jest to kolejny przykład świadczący o umiejętnościach naszych studentów oraz o jakości nauczania w Polsce

    Tybet jest okupowany przez Chiny od 50 lat. Obecnie wobec przygotowań do olimpiady w Pekinie odświeżono ten problem. Warto napisać kilka słów dotyczących kulturowych wyznaczników różniących obie strony konfliktu.

    Podstawową i chyba najważniejsza różnicą miedzy kulturą Tybetu i kulturą chińską jest religia. Religia jako czynnik kulturotwórczy. Kultura Tybetu to kultura kraju teocentrycznego, gdzie faktyczne przywództwo sprawuje osoba pełniąca funkcję przywódcy religijnego, czyli w tym przypadku Dalajlama. Ogniskową tej kultury jest buddyzm tybetański. Dodatkowo ze względu na trudne górzyste warunki, wśród mieszkańców wytwarza się silna więź, silnie utożsamianie się z religią.

    W Chinach co prawda też występuje buddyzm, ale większe znaczenie odgrywa tradycja konfucjańska i taoistyczna. Kultura chińska to kultura autorytarna, podporządkowania autorytetom takim jak cesarz w dawnych czasach, czy partia polityczna obecnie. Silny pęd ku modernizacji stoi poniekąd w sprzeczności z dążeniem Tybetańczyków do .zachowania swojej tradycji.
W przypadku Tybetu również ważne jest podporządkowanie się ale mniej państwu a znacznie bardziej duchowemu przywódcy, Dalajlamie, czyli religii. Niestety miedzy tymi dwoma kulturami występuje wiele różnic, które siłą rzeczy prowadzą do konfliktów. Tarcia wywołuje poza tym chińska polityka zaludniania okupowanych terenów przez własną ludność.

    Rozwiązania konfliktu nie widać, Chińczycy traktują Tybet jako własną prowincję i tak w niej postępują. Nie słuchają jednocześnie żadnych zewnętrznych apeli społeczności międzynarodowej. Z drugiej strony postawa państw zachodnich jest raczej bierna, poza symbolicznymi deklaracjami, postulatami przestrzegania praw człowieka i pokojowego rozwiązania problemu Tybetu, silniejszych nacisków na Pekin nikt nie podejmuje. Chiny są dziś zbyt silnym graczem na arenie międzynarodowej, a państwom zachodnim zbyt bardzo zależy na współpracy gospodarczej z tym wielkim państwem.