Księżyc Jowisza zgładzi życie na Ziemi?...
Takie rewelacje prezentuje rosyjski uczony Eduard Drobiszewski. Powodem katastrofy może być wybuch pokrywy lodowej okalającej księżyc Jowisza, Kalisto, na skutek odwrócenia pola magnetycznego. Powstałe w ten sposób ogromne odłamki lodu polecieć mogą w kierunku naszej planety.
Naukowiec argumentując swoją teorię, przywołuje powstanie lodowych pierścieni wokół Saturna, na skutek wybuchu pokrywy księżyca Tytana. Jego zdaniem zagrożenie jest duże ponieważ Kalisto znajduje się znacznie bliżej naszej planety niż księżyc Saturna. Uderzenie lodowych odłamków przyrównuje do siły wybuchu kilkudziesięciu głowic jądrowych.
Źródło: Dziennik.pl